- Panie Allbeury! Czy dla pana ten przypadek był

- 0 tak - przyznała Lizzie mimo wyczerpania. - W Vienne tak pilnie zajmowałam się własnymi nerwami, że zapomniałam, jakim przywilejem mnie uhonorowano. Taka okazja trafia się tylko raz w życiu. - Niekoniecznie. - Ach, nie sądzę, by to się miało powtórzyć, a jeśli nawet, to i tak pierwszy raz najbardziej się przeżywa, prawda? - Bardzo mnie to cieszy. Widziałem, ile napięcia kosztował cię rozbieg. - Tak trudno było ze mną wytrzymać? Christopher upił trochę koniaku. - Nie, ale gdyby nawet, czy miałbym prawo się skarżyć? - Nie wiem. - Ale ja wiem, że sam byłem jednym z powodów twojego stresu. - Rozejrzał się dookoła. - Wtargnąłem w środek twojej trasy, zrobiłem z tego rodzinne wakacje... - Cudownie jest mieć przy sobie dzieci. https://wysokieszpilki.pl drugi zaś bardziej okazały, utrzymany w kolorze niebieskofiołkowym, z czarną tapicerką i orzechowymi meblami. Trzymał w nim swoją kolekcję starych ksiąg prawniczych i wykonane na zamówienie biurko z blatem z czarnego granitu. - Pani Patston, oczekiwałem pani telefonu - powiedział ciepło. - Pan Novak mówił, że chce się pan ze mną spotkać. - Tylko jeśli pani sobie tego życzy. Pani tu rządzi. Krótkie milczenie. - Nie mogę daleko jechać. - To nie stanowi problemu. - Przeważnie większość dnia spędzam w domu, z

widząc zwykłe paluszki firmy Cadbury i dietetyczne ciasteczka firmy McVitie, które bardzo lubiła, wzięła jedno i czekała na przeprosiny, że nie ma nic bardziej wypasionego. Ale Allbeury po prostu pogryzał herbatnik, wyciągnięty wygodnie w fotelu. Sprawdź - Robię coś w rodzaju pętli. Przy odrobinie szczęścia założysz ją przez głowę i ramiona, a jeśli jeszcze zawiążę dobrze ten węzeł... Zmarszczył czoło w skupieniu. - Mam nadzieję, że zaciśnie się automatycznie w razie potrzeby. - Gdyby winda spadła - dokończyła myśl Lizzie. - Zamknij się! - Byłeś kiedyś skautem? Lizzie przypomniała sobie, że Jack wyraził kiedyś chęć przystąpienia do tego ruchu, bo usłyszał, jak Edward o tym mówi. Następnego dnia Edward zmienił zdanie i zarówno Lizzie, jak Christopher domyślili się, że po prostu nie chciał, by młodszy