dwoje.

Jeremy powiedział sobie, że widział podobne sceny na filmach, więc powinien wiedzieć, czemu ona patrzy na niego takim spragnionym wzrokiem. Jest głodna i nie może się doczekać, aż się naje... RS 202 - Och, Mary... - rzekł ze smutkiem. - Jeremy, tak się boję. Zmusił się, by jej odpowiedzieć: - Mary, ty nie żyjesz. - Nie! Jestem tutaj i potrzebuję twojej pomocy. Nie skrzywdzę cię, przysięgam. Boję się. Nie mogę tam iść. Jeśli pójdę, to już po mnie. Musisz mnie wpuścić, musisz mnie tu zatrzymać, wtedy będę bezpieczna. Teraz jest wampirzycą, powiedział sobie. W dodatku wykorzystywała go przez całe życie, chciała to zrobić ponownie, tym razem potrzebując jego krwi. Przyszła go zabić. - Jeremy... Czy wampiry mogą płakać? Widocznie tak, ponieważ po jej bladych policzkach stoczyły się ogromne łzy. - Mary, proszę cię, nie płacz. - Boję się. On mnie wzywa... On mi wydaje rozkazy... Pomóż mi, nie pozwól mi tam iść, zatrzymaj mnie tutaj, zatrzymaj mnie przy sobie. http://www.stomatologkrakow.edu.pl więc wyjął papierosy. - Myślałem, że rzuciłeś? - zauważył Hector z dezaprobatą. - Rzuciłem. Zacząłem znów palić przed wyjazdem z St. Augustine. Hector pokręcił głową. - I ty ośmieliłeś się zasugerować, że jem za dużo niezdrowych rzeczy? - Rzeczywiście, punkt dla ciebie - przyznał Dane. Hector dopił kawę i spojrzał na zegarek. - Muszę wracać do pracy - oświadczył. - Dziękuję za obiad. Powodzenia.

- Przestańcie na mnie obaj patrzeć takim wzrokiem, bo robi mi się nieswojo - zażądała. - Zgadza się, rozmawiam z podobnymi osobami, ale nie wolno mi zdradzać szczegółów tych rozmów. Tajemnica zawodowa. - Tak, ale gdybyś dowiedziała się o czymś niepokojącym, musisz powiadomić któregoś z nas - zażądał Sean. Bryan postarał się ukryć zadowolenie z faktu, że policjant Sprawdź dziewczynka do brata, tak jednak, że Izzy i Kelsey usłyszeli. 169 - On ma na pewno dużo dziewczyn - odpowiedział chłopiec. Izzy roześmiał się, odprowadził ich wzrokiem. - A więc... Kelsey Cunningham. Co za zaszczyt. I niespodzianka. Przyszłaś, żeby zostać jedną z moich dziewczyn? Miasto cię zmęczyło? Chcesz przeżyć przygodę z prawdziwym mężczyzną? Zbliżyła się do stołu z resztkami ryb. - Przyjechałam zobaczyć się z Sheilą - wyjaśniła. Jego uśmiech nie zmienił się ani na jotę. Wzruszył