tego nie zniosę. Nie masz pojęcia, co się porobiło. Musimy się spotkać. Proszę,

miałem coś wspólnego ze śmiercią tych dziewczynek? W życiu. Mam alibi. – Spojrzał na Quincy’ego. – I jest naprawdę słodka, rozumiecie? – Dlaczego kręciłeś się w pobliżu szkoły podstawowej? Starsze dzieciaki są dla ciebie zbyt groźne? Większe, silniejsze, mogą ci dołożyć? – Nie jarzę, o co wam chodzi. Po prostu mam słabość do placów zabaw. – Wkurzasz mnie, Charlie. Ostatnio kiepsko sypiam. Burmistrz życzy sobie, żebym jak najszybciej zamknęła to śledztwo, więc na twoim miejscu nie ryzykowałabym. – Mam świadka z FBI – odciął się Charlie. Quincy spojrzał w niebo. – Gdzie? – Cholera, myślałem, że obowiązuje was jakaś etyka zawodowa. Quincy zerknął na Rainie. – Tak jak w Waco. Charlie wzdrygnął się. – Jestem w szoku. – Serce mi krwawi – zapewniła go Rainie. – Po co chodziłeś do K-8, Charlie? – Bo mi się nudziło. W porządku? Bo w tej zasranej dziurze nie ma nic do roboty i czasem potrzebuję trochę rozrywki. – A więc tym był dla ciebie Danny O’Grady? Rozrywką? Charlie wzruszył ramionami. http://www.hydraulika-silowa.info.pl/media/ częste. Trudno się przyznać, że jest się alkoholikiem. Życie w trzeźwości jest jeszcze trudniejsze. Większość członków parę razy przestaje pić i zaczyna na nowo, zanim ostatecznie się przełamie. - Czy w spotkaniach brał udział jeszcze ktoś, kto robił wrażenie, że ją zna? Wzrost ponad metr osiemdziesiąt, dobrze ubrany, solidnie zbudowany, przed pięćdziesiątką, może tuż po pięćdziesiątce? - Rainie opisała człowieka, którego widziała sąsiadka Bethie, kogoś podobnego do Quincy'ego, kto wszedł do jego domu. Ale pan Zane pokręcił głową. - Jest pan pewien? - nalegała. - Panno Conner, chyba ostatnio nie chodziła pani na spotkania AA? Człowiek, który przez połowę życia pił i zażywał narkotyki, rzadko bywa dobrze ubrany i rzadko sam dobrze wygląda. Może mógłby tego dokonać jakiś gwiazdor Hollywood, ale cała reszta wygląda na ludzi po bardzo

spodobało. Przesłuchujący stanął naprzeciwko niego. - Cześć, Albert. - Quincy odezwał się tak krystalicznie czystym głosem, jakiego Albert jeszcze nigdy nie słyszał. - Teraz moja kolej na to, żebym powiedział ci parę rzeczy, których nie wiesz. Po pierwsze, jestem pewien, że Kimberly czuje się dobrze. A po drugie, ja nie jestem Pierce Quincy. - Mężczyzna Sprawdź całkowitej uległości i pragnieniu wypełniania rozkazów. Ponadto Richie Millos autentycznie bał się swojego kuzyna. Jeden z kryminologów napisał, że Richie reprezentował skrywane homoseksualne pragnienia Miguela. Kiedy kryminolog ten kolejny raz próbował przeprowadzić wywiad, skazany morderca zaczekał, aż zamkną ich samych w pokoju przesłuchań, po czym rzucił się na kryminologa i omal go nie udusił gołymi rękami. Do obezwładnienia Sancheza potrzebnych było czterech strażników. Miguelowi najwyraźniej nie zależało na zaszufladkowaniu do kategorii cichych homoseksualistów. Jedno było jasne. Miguel Sanchez nie był człowiekiem miłym. Kimberly znalazła w Internecie jego zdjęcie. Miał ciemne, zmierzwione włosy, które na pewno spodobałyby się Charlesowi Mansonowi. Głęboko osadzone oczy 215